piątek, 2 lutego 2018

Book haul! I/2018

Witajcie serdecznie!
Niezmiernie miło mi Was gościć.

Dziś chcę przedstawić moje nowe zdobycze książkowe. 
Rok 2018 to postanowienie czytania większej, dużo większej ilości książek (jak na razie nieźle mi idzie :), dlatego bardzo cieszę się z zasilenia biblioteczki. 

Dajcie znać czy przeczytaliście coś z poniższego stosu :)





            1.Otfried Preussler "Krabat"                                 2.W. St. Reymont "Wampir"                                                          
3. Hanya Yanagihara "Małe Życie"             4. Elżbieta Cherezińska "Korona śniegu i krwi"


               

  5. Anna Brzezińska " Córki Wawelu"               6.Patrick Modiano  "Willa Triste"       

     
  7. Pet Petterson "Nie zgadzam się"                8. Alice Munro "Coś o czym chciałabym 
                                                                                               Ci powiedzieć"


    
 9. Marcin Mortka " Morze wszeteczne"                 11. Eric - Emmanuel Schmitt "Noc ognia"         
      10.Abby Geni "Strażnicy światła"                        12. Agatha Christie " I nie było już nikogo"      


13. Tove Janson "Wiadomość"
14. Emili Bronte "Wichrowe wzgórza"



Do zobaczenia!
Iz. :)


23 komentarze:

  1. Żadnej z nich jeszcze nie czytałem, ale chętnie dowiem się, które warto przeczytać, pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również ;), niedługo będzie recenzja "Krabata". Zapraszam :)

      Usuń
  2. Nie dosyć, że niczego nie czytałam to jeszcze kojarzę tylko jeden tytuł :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam "Wichrowe wzgórza". Ponadczasowa książka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach Małe życie.:) Miłej lektury.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie nie znam tych książek, wiec czekam na Twoje opinie, aby wybrac coś dla siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę że "Wichrowe wzgórza" są jeszcze przed Tobą - rewelacyjna książka <3
    Jakiś czas temu skusiłam sie na "Małe życie" i... nie. Kompletnie nie dla mnie. Wszyscy mówili że po 200 stronach książka jest rewelacyjna ale ja tego nie kupuje. Książka albo jest dobra albo nie. Nie będę męczyć się przez 200 stron bi potem MOŻE zacznie się dziać coś ciekawego. Umarłam z nudów przez pierwsze 150 stron i odpuściłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam bardzo wiele na temat "Małego życia". Niektórzy ją kochają inni wręcz odwrotnie. Jestem jaj bardzo ciekawa. :)

      Usuń
  7. Nic nie czytałam z powyższych, ale mam w planach "Małe Życie", "Strażnicy Światła" i "Korona śniegu i krwi" :)

    Ps. Bardzo ładny blog, będę tutaj zaglądać.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawi mnie "Małe życie", czekam na opinię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej. Z powyższych czytałam tylko "Małe życie" i powiem szczerze że średnio mnie wciągnęło. Ciekawy blog, będę zaglądać. Zapraszam również do siebie
    pozdrawiam

    czytankanadobranoc.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę się doczekać aż przeczytam Małe życie, tyle skrajnych opinii :) Dziękuję !:)

      Usuń
  10. No więc jestem ciekawa Twoich opinii. 'Małe życie' jest długie, więc na razie odpuszczam sobie. 'Córki Wawelu' też, ale to się dobrze czyta.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja bym chciała pierw wyczytać to co mam, bo zasilać na razie nie mam po co :D (na ok. 180, ok. 50 nieprzeczytanych, wstyd xD).
    Z twoich nowości znam tylko Morza Wszeteczne, ale je uwielbiam (zresztą, jak wszystkie książki autora) <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tych książek, ale może niedługo skuszę się na jakąś.
    Serdecznie pozdrawiam.
    https://nacpana-ksiazkami.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  13. Część czytałem, część czeka na swoją kolej. Najsmakowiciej wyglądają "Córki Wawelu" - intryguje mnie ta pozycja, oraz "Willa Trieste" - wiadomo, Noblista, choć mnie osobiście nieprzekonujący. "Wichrowe wzgórza" to absolutna klasyka, uwielbiam tę mroczną powieść, podobnie "Wampir". Pozdrawiam, Paweł z http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. "Wampira" mam wydaniu serii Koliber i czytałam a nawet opisałam. To intrygująca lektura.
    "Córki Wawelu" też mam a "Wichrowe wzgórza" to moja ukochana książka.

    OdpowiedzUsuń

Wspierajmy Kasisi!