W książce znajdziemy dziesięć opowiadań, dziesięć różnych a zarazem posiadających wiele wspólnego. Ponieważ w każdym przeplatają się podobne wątki. Kobiety, dziewczęta, nawet dzieci które zostały gwałtem wyrwane z często sielankowego życia, nagle musiały stawić czoła wielotygodniowej podróży w bydlęcych wagonach : "Był to jeden wielki koszmar. Bród, wszy, ciągły mróz.", nieludzko ciężkiej pracy, głodowi "Gdy jest się naprawdę głodnym człowiek zaczyna przypominać zwierzę.", wrogości, niekiedy również ze strony polaków "jedni byli wobec siebie bardzo solidarni, inni zaś zachowywali się okropnie. Zesłanie wyciągało z ludzi najgorsze cechy". Musiały codziennie walczyć o przetrwanie, zmagać się z chorobami, przeraźliwym zimnem. Jedna z bohaterek opisuje, iż przy temperaturze -40 stopni była bardzo lekko ubrana, buty zrobione miała z kawałka gumy która wycięta była z opony, nie miała sił by otworzyć oczu.
Wszystkie bohaterki miały szczęście w nieszczęściu, ponieważ udało im się przetrwać. W książce znajdziemy również opis co zdarzyło się po powrocie do Polski.
źródło : www.znak.com.pl
Siedząc w ciepłym mieszkaniu z herbatą w ręku i pełnym żołądkiem ciężko wyobrazić sobie jak można było przeżyć tą gehennę. Polecam książkę wszystkim. Byśmy bardziej docenili życie w tych czasach i w tym miejscu.
"Będąc na Workucie, pięć razy przechodziłam zapalenie płuc. Pewnego razu lekarz, który mnie badał, wychodząc, zostawił na moim stoliku przy łóżku jabłuszko. Na Syberii rarytas na wagę złota."
Darmowy fragment książki.
Ostatnia konkluzja to mistrzostwo świata. Niestety nie doceniamy tego, co mamy. Dobrze, że takie książki powstają.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Zbyt często nie umiemy się zatrzymać.
UsuńBardzo mnie zainteresowała, chętnie przeczytam. Czy wiesz może, kiedy została wydana? :)
OdpowiedzUsuńTak. W 2015 roku:)
UsuńBardzo dobra książka. Okładka piękna
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki oparte na faktach, które powodują, iż możemy się na chwilę zatrzymać i docenić to co mamy. W tym przypadku dodatkowo do przeczytania książki zachęca mnie okładka :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jest w przypadku tej pozycji. Zgadzam się, okładka jest hipnotyzująca :)
UsuńCzytałam. Wspaniała choć bolesna książka, ale bardzo bardzo ważna. Każdy powinien przeczytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Zgadzam się. Powinniśmy choć w niewielkim stopniu znać naszą historię.
UsuńO tej pozycji już myślałam więc przeczytam ją, jak tylko nadarzy się ku temu okazja. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzytałam, i osobiście jeste ZACHWYCONA treścią, ale może dlatego, że ja lubię właśnie takie historie. Nie, że przepełnione właściwie negatywnymi uczuciami - ale prawdziwe. MOCNE
OdpowiedzUsuńBardzo sobie cenię takie książki, dlatego trafia na moją listę "must read"!
OdpowiedzUsuńCiekawa, choć pewnie nie łatwa i pełna bólu lektura, ale lubię sięgać po takie historie, uświadamiają jak ważne jest to co mamy, jak żyjemy i z tego trzeba się cieszyć.
OdpowiedzUsuńOd dawna mam ochotę się za nią zabrać, ale to na pewno nie będzie łatwa i przyjemna lektura, więc czekam na dogodny moment
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/